19 kwietnia 2013
NALEŚNICZKI NA MAŚLANCE
śpię z Galloway'em
autor >
Veronika
Niespieszne, leniwe, ospałe i błogie weekendowe poranki dają czas na dobudzenie, pozwalają w ciszy i spokoju pomyśleć o tym, co zjeść śniadanie. Owsianka, jogurt, kanapka? A może razowe placuszki?
Przez ostatnie tygodnie niewiele zastanawiałam się nad tym na co mam ochotę. Pobudka o 8., walka z powiekami zamykającymi się tak systematycznie i uparcie, jakby zamocowane były na wielkich, sprężynowych zawiasach. Potem szybko aromatyczny napój z kawiarki i koktajl z truskawkami, albo owocami leśnymi. Cały dzień pisania, szukania, czytania i znów pisania. O sygnalizacji, wtórnych przekaźnikach, stresie, genach, hormonach, kanałach, reaktywnych formach tlenu, patogenach, grzybach, cebulach... i końca nie widać!
Wieczór zaczyna się po 24ej, a kończy o 2, 3, 4 nad ranem. Im bardziej jestem zmęczona, tym trudniej jest mi zasnąć. Biorę wtedy książkę Bieganie metodą Galloway'a i liczę na to, że po kilku stronach porad jak, dlaczego i kiedy biegać znużona przykleję twarz do poduszki. Czasem sen przychodzi szybko, a czasem biegam z Galloway'em przez całą noc. Myślę wtedy, że może jutro zrobię naleśniczki na maślance.
RAZOWE NALEŚNICZKI na maślance
z malinami i cukrem pudrem
150 ml mleka
200 ml maślanki
200 g razowej mąki orkiszowej
3 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
szczypta soli
maliny
Wymieszaj mleko z maślanką, dodaj roztrzepane jajko, sól i mąkę z proszkiem do pieczenia. Dokładnie rozbij grudki mąki i odstaw na 5 minut.
Rozgrzej patelnię naleśnikową i posmaruj ją lekko masłem. Wylej łyżką wazową odrobinę ciasta na patelnię i smaż przez 2 minuty. Przewróć na drugą stronę i smaż kolejną minutę, Przenieś naleśnik na talerz i wlej kolejną porcję ciasta.
Naleśniczki udekoruj malinami (lub innymi owocami) i cukrem pudrem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszne;)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale, a takich nigdy nie jadłam!
OdpowiedzUsuńChyba u mnie też zagoszczą na weekendowym śniadaniu :)
Wyglądają po prostu cudownie :) Plackowe marzenie.
OdpowiedzUsuńPo prostu cudowne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo elegancko się prezentują :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudne !!! teraz mam ochotę na takie pyszne naleśniki *-*
OdpowiedzUsuńu mnie jest jeden problem... brak mąki pełnoziarnistej ;/
OdpowiedzUsuńaż mi się oczy świecą na ich widok :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygladają :)! Ja ostatnio w temacie naleśników robiłam je z batatami... muszę je tylko jeszcze opublikować.. Pozdrawiam :)!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naleśniki na maślance, musze spróbować z mąki orkiszowej :) Zdjęcia cudo!
OdpowiedzUsuńna maślance wszystko jest takie jakies pyszniejsze :)
OdpowiedzUsuńjakież cudowne! zapisuję sobie przepis, do wypróbowania! *__*
OdpowiedzUsuń