21 maja 2013
MUFFINY ŚNIADANIOWE
autor >
Weronika
Jeśli macie odrobinę więcej czasu w sobotni wieczór i niedzielny poranek warto poświęcić go na przygotowanie angielskich muffinów śniadaniowych. Są proste w wykonaniu, ale efekt po upieczeniu, który niczym nie przypomina napompowanych bułek z marketu, jest wart poświęcenia im tych kilku chwil. Mnie najlepiej smakują z jajkami Benedykta lub świeżym masłem i powidłami. Ostatnio nie mam czasu na takie śniadanka, ale Was zachęcam do wypróbowania.
ENGLISH MUFFIN
12-14 sztuk
18 g drożdży
300 ml letniej wody
1/2 łyżeczki sody
600 g mąki chlebowej (lub graham)
1 jajo
1 łyżeczka soli
Wymieszaj drożdże z połową wody i łyżeczką cukru. Odstaw na 5 minut. Mąkę zmieszaj z solą i sodą, dodaj jajko, wlej rozczyn drożdżowy i resztę wody. Wymieszaj, a następnie wyjmij ciasto na stolnicę i zagniataj. Włóż do miski, zakryj folią i odstaw do lodówki na noc.
Rano wyjmij ciasto z lodówki i zagnieć na stolnicy obficie podsypanej kasza kukurydzianą lub mąką. Uformuj z ciasta okrągłe bułeczki i ułóż na stolnicy. Przykryj ściereczką i pozostaw na 1 godzinę do wyrośnięcia.
Rozgrzej dużą, ciężką patelnię. Delikatnie ją natłuść i smaż muffiny po 6-8 minut na stronę. Ostudź i przechowuj w lodówce. Przed podaniem przekrój i podpiecz w tosterze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyglądają świetnie! Szkoda, że nie mam teraz czasu na takie "leniwe" śniadania, bo chętnie zjadłabym takie bułeczki: )
OdpowiedzUsuńwyglądają zabójczo! w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
chociaż są "zabójcze" to nie zabijają, chociaż można umrzeć z przejedzenia, bo są bardzo smaczne :)
UsuńSmażone muffiny - brzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńEkstra wyglądają.
Ściskam cieplutko!
Naprawdę wspaniały pomysł. :) Starsznie podoba mi się to jak wyglądają. A i proste w wykonaniu.
OdpowiedzUsuńBardzo proste, zachęcam :)
UsuńWyglądają obłędnie, jestem pewna, że zrobię :)
OdpowiedzUsuńSmacznego:)
UsuńPrzepięknie się prezentują, nigdy nie widziałam angielskich muffinów z tak chrupiącą, popękaną skórką, mniam :)
OdpowiedzUsuńTo pewnie efekt tego, że troszkę wyschły wyrastając na blacie, ale wyglądają ładnie :)
UsuńUwielbiam Angielskie Muffiny, które nazywam "małe śniadaniowe"...
OdpowiedzUsuńCzęsto je przyrządzam na późne leniwe i niedzielne :)
Pozdrawiam :)
mmmmmmmmmmm no teraz to już muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuń