▼
7 stycznia 2014
JOGURTOWA CHERRY COTTA
Gdy obudziłam się dziś rano kuchnię rozświetlały jasne promienie słońca. Ubrałam sportowe buty, założyłam obrożę mojej leniwej amstaffce i wybiegłam na wyludnioną ulicę. Słońce oświetlało mi twarz, wiatr rozwiewał włosy i nawet rozbrykana suka nie próbowała urwać mi ręki ciągnąc za smycz z mocą 5 KM. Po powrocie do domu wyjęłam mrożone wiśnie i jogurt, z których zrobiłam szybki i lekki deser nasycony słońcem. Poczułam się prawie jak na wakacjach.
JOGURTOWA CHERRY COTTA
500 g jogurtu naturalnego
500 ml soku wiśniowego (np. domowego)
6 łyżeczek żelatyny
mrożone wiśnie (lub ze słoika)
6 łyżeczek żelatyny
1-2 łyżeczki ksylitolu
Sok wiśniowy (z kartonu lub rozcieńczony ze słoika) podgrzać i rozpuścić w nim 3 łyżeczki żelatyny. Odstawić do wystudzenia. Pozostałe 3 łyżeczki żelatyny rozpuścić w 5 łyżkach wrzątku a następnie zmiksować z jogurtem wymieszanym z ksylitolem.
Mus jogurtowy wyłożyć do pucharków. Na powierzchnię musu wylać galaretkę wiśniową i schłodzić w lodówce. Podawać z wypestkowanymi wiśniami.
Wygląda jak chmurka :) Piękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńŚliczne i świeże w tej zimowej szaro-burości. Aż poczułam kwaskowaty smak wiśni...
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj zajadałam się konfiturą z wiśni z pajdą świeżego chleba
OdpowiedzUsuńMmm, ale pysznie ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie też letnie owoce ;)
Takie piękne kolory dzięki wiśniom i Twój opis sprawiły, że zapomniałam, że jest pora zimowa (bez śniegu wprawdzie)> Bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie to z ramką..rodzinnie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda doskonale i w najbliższym czasie chętnie przetestuję ten przepis w swojej kuchni, jak i kilka innych, które mnie urzekły. Znasz się może na kawie? :) Chętnie poznałbym takie przepisy na kawę by przyrządzić ją tak dobrze, jak na przykład w niektórych kawiarniach - zobacz więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!