▼
9 stycznia 2014
WĄTRÓBKI DROBIOWE Z JABŁKIEM W WHISKEY
Pamiętam niedziele, w które każdego tygodnia chodziliśmy do kościoła a po powrocie dom pachniał gotującym się rosołem. Tata zagniatał ciasto na makaron (z mąki z młyna i wiejskich jaj) i rozwałkowywał je wielkim, starym, drewnianym wałkiem. Gdy mama wyjmowała kurczaka z rosołu biegliśmy do kuchni z okrzykami: "Zamawiam wątróbkę!", "A ja żołądek". Uwielbialiśmy podroby, ja lubię je do tej pory. Na pewno będę je przygotowywała swoim dzieciom, bo są nie tylko smaczne ale i pożywne. Wątróbka przyrządzona w ten prosty sposób jest przepyszna, a wszystko dzięki jednemu magicznemu składnikowi, whiskey.
WĄTRÓBKI DROBIOWE Z JABŁKIEM W WHISKEY
Porcja dla 2 osób
300 g wątróbek drobiowych
1 łyżka oliwy
1/3 szklanki whiskey
sól i pieprz
1 jabłko
1 średnia cebula
2 łyżki masła
Wątróbki umyć, oczyścić z białych włókien i dokładnie osuszyć. Rozgrzać patelnię pokrytą oliwą. Wrzucić wątróbki i smażyć mieszając co pewien czas przez około 5 minut, aż do zrumienienia. Patelnię zestawić z ognia, wlać whiskey i podpalić. Dopiero, gdy cały alkohol się wypali doprawić wątróbki solą i pieprzem.
Cebulę i jabłko pokroić w kostkę. Masło rozpuścić na patelni, wrzucić pokrojoną cebulę i jabłko. Smażyć przez chwilę, aż zmiękną a następnie połączyć z wątróbką.
Uwielbiam wątróbkę. Takiej z whiskey jeszcze nie jadłam, chętnie wypróbuję, dzięki za przepis <3
OdpowiedzUsuńps. piekne zdjęcia :)
Buziaki!
Ja też uwielbiam wątróbkę - taką mocno wysmażoną z zewnątrz i mięciutką wewnątrz. Z ogromną ilością cebulki i jabłka. Ale... z whisky jeszcze nie próbowałam, a teraz zamierzam podkraść Mężowi nieco któregoś z pośledniejszych trunków... Pięknie wygląda i jest zdecydowanie niedoceniania.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie niedoceniana! :)
UsuńDawno zapomniana u mnie w domu wątróbka. Chętnie ją znów przygotuję i to wg Twojego przepisu, z whisky, która gdzieś w barku stoi i pewnie czeka na dodanie np. do takiej wątróbki :) Dzięki Weroniko za przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis z którego na pewno skorzystam bo ze mnie także wielbicielka wątróbek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSpadł mi jak z nieba Twój przepis, bo akurat jutro mam w planach obiadowych wątróbkę i chciałam ją zrobić inaczej niż zwykle. Bezczelnie skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
UsuńJak ja lubię wątróbkę z jabłuszkiem! :)
OdpowiedzUsuńwhiskey z wątróbką to jeszcze nie łączyłam. Swoją wątrobę to i owszem trułam tym trunkiem.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję przepis
Pozdrawiam
Dlaczego zaraz trułam ????????????
UsuńPrzyłączam się do grona wielbicieli wątróbki :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie wątroby na patelni jest niezwykle apetyczne.
Pozdrawiam Ania