19 października 2012

CHLEBKI PITA ZAPIEKANE Z POMIDOROWĄ WOŁOWINĄ
pita bread with baked beef


Bezsilność

Możesz próbować, myśleć i się zamartwiać, ale to nic nie da! - podpowiada mi podświadomość. Tak, wiem, że nic nie mogę zrobić, ale to nie zmienia faktu, że się zamartwiam. Chcę patrzeć na świat z uśmiechem, czerpać garściami wszystko, co mi daje. Chcę dawać miłość, radość, uśmiech, a teraz stoi przede mną mur nie do pokonania i te minuty przed snem... są takie długie i smutne.

Przynajmniej czasem coś dobrego ugotuję, a to danie jest naprawdę zaskakująco dobre. Zrobiłam je troszkę od niechcenia, na tzw. szybki obiad, a tu niespodzianka. Świetny smak, chrupiąca skórka, delikatnie pomidorowe, ostre wnętrze. Szczerze polecam, będziecie zaskoczeni. Myślę, że kluczowa w tym przepisie jest dobrej jakości wołowina. Chuda, jasna, delikatna. Najlepiej świeżo zmielona.
Jeśli pity nie wyrosną, nie przejmujcie się, można je rozciąć i zjeść jak kanapkę, Mnie też za pierwszym razem nie wyrosły.



RAZOWA PITA
Z POMIDOROWĄ WOŁOWINĄ

Porcja 6 sztuk

100 g mąki pszennej
100 g mąki pszennej razowej
50 g mąki orkiszowej, drobno mielonej
15 g świeżych drożdży
1 płaska łyżeczka cukru
140 g ciepłej wody
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżka oleju (lub oliwy z oliwek)

200 g mielonej wołowiny
1 czerwona papryka
½ cebuli
½ szklanki przecieru pomidorowego
1 ząbek czosnku
¼ łyżeczki chilli w proszku
½ łyżeczki słodkiej papryki w proszku
sól i świeżo zmielony pieprz
Drożdże pokrusz, dodaj cukier, 1 łyżkę mąki oraz ok. 1/2 porcji wody – wymieszaj i odstaw na 10 minut
Mąki przesiej, dodaj sól, wymieszaj.Wmieszaj rozczyn drożdżowy, resztę wody i olej. Ciasto wyrabiaj, aż będzie gładkie i elastyczne.
Włóż ciasto do miski, przykryj folią i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 1 godzinę.
Wyrośnięte ciasto podziel na 6 równych części. Z każdej uformuj kulę i rozwałkuj na blacie lekko podsypanym mąką na grubość około 0,5 cm. Przykryj krążki lnianą ściereczką i pozostaw do wyrośnięcia na około 30 minut.
Piekarnik rozgrzej do 240°C. Placki układaj na rozgrzanym kamieniu lub blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz około 5 minut Chlebki powinny ładnie urosnąć, jeśli tak się nie dzieje, to znaczy, że temperatura piekarnika jest zbyt niska.Chlebki wyjmij z pieca i ostudź na kratce.

Cebulę posiekaj i podsmaż na łyżce oleju roślinnego. Po około 2 minutach dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę, chilli i słodką paprykę. Smaż kolejne 1-2 minuty mieszając. Na patelnię wrzuć pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę i duś , aż lekko zmięknie.
Do podduszonych warzyw dodaj mieloną wołowinę. Smaż przez kilka minut. Dopraw sola i pieprzem. Dodaj przecier pomidorowy i gotuj do czasu, aż odparuje i „oblepi” mięso.
Piekarnik rozgrzej do 180°C. Farsz rozdziel na 6 równych części i wypełnij nim przekrojone chlebki pita. Wstaw do piekarnika na około 8 minut.



11 komentarzy:

  1. Veronico,
    czasami nie można pomóc choćby nie wiem co...
    A te chlebki z pyszną wołowiną to na pewno dobry zwiastun.
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, tak pity jeszcze nie jadłam. Nie wiem, skąd bierzesz takie wspaniałe pomysły, ale patrzę, czytam, podziwiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę wypróbować....wyglądają smakowicie! Ja też właśnie pierwszy raz robiłam chlebki(wcześniej kupowałam) i podałam je z kurczakiem, warzywami i dipem czosnkowym.... jutro wrzucę na bloga:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ja też kiedyś kupowałam, ale odkąd zaczęłam sama piec już tego nie robię. Świetnie się przechowują w lodówce, więc robię zawsze większą ilość:)

      Usuń
  4. Veronico, zawsze u Ciebie jest tak wykwintnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka fajna wersja fast foodu : ) Wygląda elgancko i na pewno jest pyyyszne !

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdarza sie to bardzo zadko ale zrobilas mi wielki apetyt na mieso:)swietnie zdjecia- jak zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię chlebki pita z nadzieniem. Wyglądają pysznie, piękne zdjęcia i z chęcią będę do Ciebie zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że moje zdjęcia zachęcają Was do smakowania, próbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chlebki wyglądają przepysznie, jeszcze nie wypróbowywałam takiej ich wersji, ale może warto... :) Do tego fajne zdjęcia, blog dodany do zakładki blogów które odwiedzam! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale bym takiego chlebka zjadła! Wspaniale się prezentuje;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, Mam nadzieję, że do mnie wrócisz!