3 kwietnia 2013

SAŁATKA Z MIECHUNKĄ PERUWIAŃSKĄ


Już chyba wszyscy mamy dosyć śniegu, zimna, wiatru, chlapy, błota i tej całej wiosennej zimy czy też zimowej wiosny. Wyruszyłam dzisiaj do sklepu w poszukiwaniu świeżynek, nowalijek a znalazłam zwiędłe rzodkiewki i przykurczone marchewki. Smutno mi się zrobiło, bo to już czas na wiosnę w menu a świeżutkich, chrupiących warzywek ani widu ani słychu. Błądząc błagalnym wzrokiem w poszukiwaniu koloru dostrzegłam małe koszyczki z pomarańczowymi owockami otulonymi szaro-zielonymi płatkami.

Physalis peruviana, czyli miechunka peruwiańska zwana też jadalną, rodzynkiem brazylijskim, peruwiańską wiśnią, a po angielsku: cape gooseberry, goldenberry, pochodzi z Ameryki Południowej. Dojrzewa w słońcu, którego promienie gromadzą się pod jej delikatną skórką. Dzięki ożywiającej mocy słońca owoce miechunki mają nieziemsko letni smak. Ich słodycz w połączeniu ze świeżością ogórka wniosła do mojej kuchni brazylijskie lato.



SAŁATKA OGÓRKOWA Z MIECHUNKĄ, SOCZEWICĄ I MORELAMI


1 ogórek szklarniowy
15 owoców miechunki
4 suszone morele
3 łyżki pomarańczowej soczewicy
1 łyżka oleju lnianego
1 łyżka miodu
1 łyżka soku z cytryny
sól morska
czarny pieprz

Ogórka umyć i pokroić w cienkie plasterki. Owoce miechunki obrać z płatków, umyć i przekroić na pół. Morele suszone pokroić w paski.

Soczewicę wypłukać w zimnej wodzie, wsypać do lekko osolonego wrzątku i gotować przez 3 minuty. Odsączyć na sitku.

Olej lniany, sok z cytryny i miód wymieszać w shakerze. Składniki sałatki wrzucić do miski i polać dressingiem miodowym. Doprawić solą morską i świeżo mielonym pieprzem.


3 komentarze:

  1. Sałatka wygląda obłędnie :) nigdy nie miałam okazji spróbować miechunki peruwiańskiej /wspaniała nazwa, prawda?/ ale mam nadzieję, że kiedyś mieć będę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto spróbować, jest słodka i kwaśna, bardzo ożywia smak potraw i deserów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kupiłam miechunkę w puszce

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, Mam nadzieję, że do mnie wrócisz!