▼
9 października 2013
KRYZYSOWE BROWNIE SERNIKOWE
Najtrudniejsze słowo tego tygodnia: przeprowadzka.
Mieszkanie, które było naszym domem przez ponad dwa lata nie jest nasze, ale czujemy się tak, jakby było. Tyle się z nim wiąże miłych wspomnień, spokojnych wieczorów przed telewizorem, godzin spędzonych w kuchni, nieprzespanych nocy, psioczenia na hałas z ulicy w gorące letnie wieczory... Zadomowiliśmy się, zagnieździliśmy, a teraz pora uprzątnąć cały ten bałagan, pozbierać zabawki i opuścić spokojne, ciepłe schronienie.
Cały czas krąży nad nami pytanie: "Gdzie my to wszystko pomieścimy?"
Dopadł mnie taki mały smuteczek, lekki kryzys. Jak wiadomo na kryzysy najlepsza jest czekolada. Kiedy jednak nie ma jej pod ręką, a opuszczenie przytulnego gniazdka, choćby na 5 minut, nie wchodzi w rachubę, trzeba kombinować. Tak powstało kombinowane kryzysowe brownie sernikowe.
KRYZYSOWE BROWNIE SERNIKOWE
150 g cukru
2 duże jajka
2-3 łyżki oleju
250 g kremowego twarożku 0%
2 łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki kakao
szczypta soli
Jaja ubij do białości. Pod koniec ubijania dodawaj stopniowo cukier, a następnie olej. Gdy piana będzie gładka wymieszaj ją z kremowym twarożkiem. Dodaj mąkę, kakao i szczyptę soli. Wymieszaj dokładnie rozcierając ewentualne grudki.
Masę wylej do natłuszczonej tortownicy o średnicy około 20 cm. Piecz w piekarniku rozgrzanym do 160C przez 25 minut. Ostudź w formie.
Wygląda smakowicie ! Ja się w zeszłym roku przeprowadzałam - nie zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńNo ja mam inne sławo - remont! No otarcie łez i potu chyba spróbuje, bo uwielbiam takie słodycze.
OdpowiedzUsuńChyba wolałabym remont :)
UsuńBrownie są doskonałe na poprawę nastroju. Dobrze, że w tym wszystkim jeszcze masz pomysł na coś słodkiego, czekoladowego i ...smacznego. Głowa do góry. Będzie dobrze. Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńCo za zdjęcia! Magia.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam ciepłą energię. Ja dwa lata temu się przeprowadzałam, co wiązało się z gruntownym remontem... Wiem, jak to jest.
Ciasto cudowne, no i te zdjęcia... uwielbiam taki klimat :)
OdpowiedzUsuńZa kilka miesięcy i mnie czeka przeprowadzka. Hmm... Jeszcze się staram o niej nie myśleć :)
dziękuję! Przeprowadzka jest straszna, pełno pudeł i worków wokół mnie....
UsuńCzekolada na kryzysy zawsze najlepsza :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło! Czekoladę zapodaj sobie na wzmocnienie! Popatrz na przeprowadzkę z innej strony - czeka Cię nowe miejsce, nowy czas na zadomowienie się, nowe wspomnienia i nowe chwile...;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCuda niewidy! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką kolorystykę zdjęć - piękne są :) A przeprowadzki to ciężka sprawa, wtedy pomoc znajomych jest nieoceniona :)
OdpowiedzUsuńJest idealna, gdy aura szczędzi nam światła :)
Usuńzdjęcia urzekają!
OdpowiedzUsuńSubmitting any ebook is rather uncomplicated, at the same time, that being said. https://imgur.com/a/LDvTOkW https://imgur.com/a/qLS52nW http://8tlkbfk6qz.dip.jp https://imgur.com/a/rMgwkdY https://imgur.com/a/qUPATDh https://imgur.com/a/k6R4hHi http://t8g1f3tfqf.dip.jp
OdpowiedzUsuń