28 lipca 2012

WHOLEMEAL ENGLISH MUFFIN
ANGIELSKIE BUŁKI Z MĄKI RAZOWEJ


English Breakfast

Kiedy mam ochotę na pieczywo, prawie zawsze mam na myśli pieczywo razowe. Nie wyobrażam sobie śniadania bez owsianki, kromki pełnoziarnistego chleba lub razowej bułki. Jeżeli istniałby taki termin medyczny jak uzależnienie od razowego chleba to ja idealnie bym się w niego wpisywała.
Niestety jak się okazuje w naszych sklepach i marketach nie tak łatwo jest dostać prawdziwy razowy chleb (nie taki, który tylko go udaje). Gdyby nie maleńka piekarnia specjalizująca się w wypieku różnych rodzajów chleba znajdująca się w odległości 5 minut drogi od mojego mieszkania, do końca życia byłabym skazana na płatki owsiane na śniadanie.



Nazwa Muffin przywodzi zapewne większości z was słodkie babeczki rosnące
na bazie proszku do pieczenia - tzw. muffiny amerykańskie.
Angielskie muffiny to płaskie, drożdżowe bułeczki w formie placuszków,
których tradycje wypiekania sięgają XVIII wieku.

Muffiny upiekłam opierając się na sprawdzonym przepisie z programu Martha Stewart
Living. Tradycyjnie muffiny smaży się w metalowych obręczach, które układa się
na patelni, a w ich środek wlewa porcję ciasta. Pod wpływem ciepła z patelni ciasto
rośnie i ładnie się rumieni. Ciasto na babeczki z tego przepisu jest wystarczająco
zwarte, żeby je pokroić i uformować bułeczki bez użycia obręczy.



ENGLISH MUFFIN
Z MĄKI RAZOWEJ

English Muffin na bazie mieszanki razowej i białej mąki, płatków owsianych
i otrąb. Z dodatkiem niskotłuszczowej maślanki dającej bułeczkom delikatności, ale
nie wprowadzającej dodatkowych kalorii i niezdrowego tłuszczu.”

Porcja 4 sztuki

1/2 szklanki ciepłej wody (45 °C)
1 łyżka miodu
2 łyżeczki drożdży w proszku (15 g świeżych)
1 łyżeczka oliwy z oliwek
2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
1/4 szklanki płatków owsianych
1/4 szklanki otrąb pszennych lub zarodków pszennych
1 łyżka soli
2 łyżeczki ziaren lnu
1/2 szklanki niskotłuszczowej maślanki
1/4 szklanki mąki kukurydzianej

Wymieszać ciepłą wodę, miód, drożdże i olej. Odstawić na 5 minut aż się spienią. W drugiej misce połączyć mąkę pszenną białą z pszenną razową, otrębami, nasionami lnu i solą.
Do składników mokrych dodać maślankę i za pomocą łyżki połączyć całość ze składnikami suchymi. Następnie ugnieść kulę z ciasta, przykryć miskę folia i włożyć do lodówki na noc.
Rano wyjąć ciasto z lodówki, wyłożyć na blat, podsypać mąka kukurydzianą, uformować walec i pokroić na 4 części. Z każdej uformować kulę i pozostawić na 5 minut do wyrośnięcia.
Rozgrzać patelnię i piec przez minimum 12 minut na małym ogniu, aż ciasto urośnie, spód będzie zrumieniony i chrupiący. Następnie przewrócić na drugą stronę i smażyć przez kolejne 12 minut. Jeśli smażenie zajmie mniej niż 12 minut z każdej strony, oznacza to, że patelnia jest za bardzo rozgrzana.
Zdjąć muffiny z patelni i pozostawić do ostygnięcia.

W oryginalnym przepisie po połączeniu składników ciasto miało rosnąć przez godzinę w ciepłym miejscu, a następnie przez 20 minut po uformowaniu kul. Ja zdecydowałam się zostawić ciasto na noc i usmażyć bez drugiego wyrastania (wg instrukcji z książki Petera Reinharta).




7 komentarzy:

  1. Te twoje posty są jak wyprawa przez kuchnię. Przepisy mnie co prawda nie interesują che che ale z przyjemnością poczytałbym czasem o jakichś twych przygodach i sensacjach. wybuchło ci kiedy co...? >-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hiehie no muszę Cię rozczarować, jeszcze nic mi nie wybuchło, ale przypalenia i stłuczenia się zdarzały :P kiedy wchodzisz do kuchni z zamiarem gotowania musisz wyjąć głowę z chmur i wetknąć na to coś co wystaje z tułowia na samym szczycie :D

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam pytanko, czy zamiast maslanki moglabym uzyc jogurtu naturalnego? Tu niestety nigdzie nie mozna jej dostac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że bez problemu. Tylko wybierz taki o niskiej zawartości tłuszczu i niezagęszczany :) czekam na rezultaty :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz, Mam nadzieję, że do mnie wrócisz!