Od roku obiecuję sobie wstać wcześnie rano i iść na siłownię.
Nareszcie się udało, może nie tak wcześnie jak powinnam, ale i tak uważam to za mały osobisty sukces:).
Przygotowanie posiłków zajmuje trochę czasu każdego dnia rano, ale w ciągu dnia nasze wysiłki
są wynagrodzone, bo kiedy tylko poczujemy mały głód mamy pod ręką coś pysznego i zdrowego.
Wczoraj byłam w Cinema City na wieczorze Ladies Nights.
Cała sala kobiet, wypełniona po brzegi. Piszczący, klaszczący i gwiżdżący tłum.
Po godzinie prezentacji kosmetyków, staników i klubu fitness zapomniałam o tym, że jestem w kinie
i po co tu właściwie przyszłam (na przedpremierowy pokaz filmu o miłości). Na szczęście film był świetny.
"Zakochana bez pamięci" miała być komedią romantyczną. Romantycznie było, ale raczej dramatycznie niż komediowo.
"Zakochana bez pamięci" miała być komedią romantyczną. Romantycznie było, ale raczej dramatycznie niż komediowo.
Na sali słychać było cichutkie popłakiwanie i wycieranie nosów. Moje wzruszenie mieszało się z zachwytem
nad świetnie grającą Juliette Binoche i przystojnym Mathieu Kassovitzem (chyba się zakochałam:)).
Film wchodzi na ekrany 21 września i szczerze go polecam.
Dzień drugi diety za mną :). Było naprawdę pysznie.
Przepis na faszerowanego kurczaka znajdziecie tutaj.
Przepis na faszerowanego kurczaka znajdziecie tutaj.
No, pysznie wyglądają te Twoje posilki. :) A film z chęcią zobaczę.
OdpowiedzUsuńDieta wcale nie musi być nudna :) Apetycznie wyglądają te dania.
OdpowiedzUsuńWidze, ze sie porzadnie wzielas :)
OdpowiedzUsuńheh, kiedyś trzeba:)
Usuńoj tam, zawsze bylas fit i pro sport :) Powodzenia, zagladam i probuje sama pichcic :)
UsuńTa pierś z gruszkami musiała być cudowna :)
OdpowiedzUsuńOpisałabym ją jako "nienachalna":) myślę, że wkrótce pojawi się pełny przepis. Pozdrawiam
UsuńPoranek na siłowni:) to lubię:)
OdpowiedzUsuńJa też!:)
UsuńHej, masz fajne przepisy ale z dietą to one wiele wspólnego nie mają ;). Poczytaj o diecie Low Carb i może spróbuj zamieścić jakieś przepisy LC. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDieta low carb w moim przekonaniu nie jest zdrowa, a ja nie chcę odbierać mojemu organizmowi składników niezbędnych do jego funkcjonowania w postaci witamin ( a te znajdują się głównie w produktach roślinnych w większości bogatych w węglowodany). Poza tym moja dietą nie jest dietą cud. Być może na diecie low carb takiej ograniczającej spożywanie węglowodanów chudnie się szybko, ale sama na własnej skórze odczułam skutki takich diet. Nadmiar białka (jak w diecie Dukana) powoduje zakwaszenie organizmu. Tworzą się substancje ketonowe, bardzo dla nas szkodliwe, jeśli stosuje się taką dietę przez długi czas można sobie uszkodzić nerki. Podobnie z dietą Atkinsa, zbyt wiele tłuszczu zwierzęcego i cholesterol leci w górę jak szalony. Moim skromnym zdaniem dieta powinna być zbilansowana, żeby była zdrowa. Taka, na której możemy wytrwać przez całe życie a nie kilka tygodni czy miesięcy wywołując w następstwie efekt jojo. Myślę, że większość z nas nie jest kulturystami i nie potrzebuje dręczyć swojego organizmu na diecie low carb:).
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Aha jeszcze jedno, siłownia o poranku to głupi pomysł - poczytajcie o katabolizmie organizmu.
OdpowiedzUsuńJeśli się ćwiczy siłowo to rzeczywiście lepiej ćwiczyć po południu. Ale nie każdy ma na to czas, wiec chyba lepiej rano niż wcale?:).
Usuń