Domowo śliwkowo
Mama, mama, mama. Co my byśmy zrobili bez tych naszych mam?. Moja mama jest wielbicielką potraw mącznych. Nie ma dla niej znaczenia ilość węglowodanów, nie liczą się kalorie, nie ma pojęcia o indeksie glikemicznym. Mama po prostu kocha jeść kluski. Nic i nigdy tego nie zmieni. Odkąd pamiętam mama robiła kluski: śląskie, kopytka, z sosem mięsnym, ze śmietaną i cukrem, knedle ze śliwkami, z wiśniami, z truskawkami. Najlepsza w lepieniu klusek jest mama, jest moim nauczycielem. Jej nauczycielem była babcia, czyli mama mojej mamy. Jestem pewna, że tak cudowne uszka z mięsem, jakie robiła babcia, już nigdy się w moim życiu nie powtórzą.
KNEDLE
DOMOWE
ZE ŚLIWKAMI
„Tradycyjne kluski z
ciasta ziemniaczanego nadziewane śliwkami
to prawdziwa uczta dla
wielbicieli potraw mącznych.
Sprawiają wrażenie tak
lekkich,
że trudno ograniczyć
się do jednej porcji.”
Porcja 6 osób
2 kg ziemniaków
2 szklanki maki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 jaja
½ łyżeczki soli
½ - 1 kg śliwek węgierek
cukier brązowy
DODATKI
kwaśna śmietanka
roztopione masło z bułką tartą
|
Ziemniaki obierz i
ugotuj. Kiedy przestygną rozgnieć je tłuczkiem i wystudź do temperatury
pokojowej.
Śliwki wypestkuj
przecinając je poprzecznie. Połówki powinny pozostać połączone.
W dużej misce wymieszaj
mąki z solą. Dodaj wystudzone ziemniaki i jaja. Zagniataj rękami do
połączenia się składników. Jeśli ciasto jest zbyt rzadkie dodaj mąki pszennej
i ponownie zagnieć.
Wyłóż ciasto na blat podsypany mąką, podziel na 2-3 części. Z jednej partii ciast
uformuj wałek i pokrój go na placki grubości około 1,5 centymetra. Do
miseczki nasyp brązowego cukru. Przeciętymi śliwkami nabierz cukier, zamknij
i umieść na placku z ciasta. Zawiń ciasto wokół śliwki, obtocz knedla w mące
i ułóż na tacy. Uformuj tylko tyle knedli, ile zmieści się na raz w garnku.
W dużym garnku zagotuj
osoloną wodę. Uformowane knedle wkładaj delikatnie do gorącej wody. Woda nie
powinna wrzeć. Po minucie knedle delikatnie przemieszaj drewnianą łyżką.
Gotuj około 8-10 minut od momentu wypłynięcia. To, czy knedle są już gotowe najlepiej sprawdzić poprzez spróbowanie
jednego.
|
Uwielbiam knedle, zwłaszcza ze śliwkami ;)
OdpowiedzUsuńsą wciągające:)
UsuńOj tak, takie knedle to by się zjadło :)
OdpowiedzUsuńa kluski u Mamy są najpyszniejsze.
OdpowiedzUsuńjejuś zjadłabym, wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńcieknie ślinka, cieknie! :)
OdpowiedzUsuńwieki nie jadłem knedli, a tak uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione :")
OdpowiedzUsuńRączki ukochanej mamy az pala się do wyrobu knedli...Pięknie!
OdpowiedzUsuńtak, robi to 100 razy lepiej ode mnie:)
Usuń