Owsiankowe love
Jeżeli chodzi o picie mleka to zdecydowanie mogę przyznać, że moje korzenie są słowiańskie. Mam to szczęście, że od swoich przodków, którzy hodowali bydło, a mleko i wyroby mleczne stanowiły istotne źródło ich pokarmu, w spadku genetycznym otrzymałam wysoką aktywność laktazy i mogę w pełni korzystać z przyjemności jaką daje kawa latte czy granola z surowym mlekiem.
Brak problemów jelitowych związanych z nietolerancją laktozy nie wpływa jednak w żaden sposób na moją ciekawość i pragnienie ciągłego odkrywania, próbowania, smakowania i delektowania się mlekiem pochodzenia roślinnego.
Mleko roślinne najłatwiej zrobić z orzechów i nasion. Moim ulubionym jest mleko owsiane, a w zasadzie napój owsiany. Zakochałam się w nim, gdy skrajnie wyczerpana i spragniona po intensywnym treningu wpadłam do delikatesów, prosto w lodówkę, na której półkach stały obiecujące zdrowie, energię i szczęście kartony z napojem owsianym szwedzkiej firmy Oatly. Napój miał delikatnie słodki i owsiany smak, a w składzie tylko woda, owies, olej roślinny i sól. Pysznie schłodzony.
Napoje owsiane dostarczają organizmowi białka, węglowodanów, błonnika, witamin, minerałów oraz nienasyconych tłuszczów. Pozbawione są sztucznych aromatów i stabilizatorów, mleka i soi, dlatego mogą pić je alergicy i osoby, które mleka nie tolerują. To chyba wystarczająco dużo powodów by zacząć robić je w domu. Inna sprawa, że te w kartonach są dosyć drogie.
MLEKO
OWSIANE
CZEKOLADOWE
„Niskotłuszczowe mleko czekoladowe stanowi idealne
uzupełnienie posiłku potreningowego.
Odpowiedni stosunek węglowodanów do białka
zawartego w mleku
ułatwia szybką regenerację po wysiłku, dzięki temu nie
tracimy mięśni, a gubimy tłuszcz.”
Porcja
4-osoby
1 szklanka płatków owsianych
4-5 szklanek wody
1 łyżeczka cukru wanilinowego
szczypta soli
3 łyżki kakao
50 g gorzkiej czekolady (opcjonalnie)
słodzik lub cukier do smaku
|
Technika
robienia mleka z nasion czy orzechów jest prawie zawsze taka sama. Na jedną
miarkę produktu przypadają cztery miarki wody, koniecznie przegotowanej, żeby
napój był bardziej trwały. Mleko owsiane można zrobić z całych ziaren owsa lub
z płatków owsianych.
Płatki
owsiane zalewamy dwiema szklankami wody i odstawiamy na noc do
namoczenia. Następnego dnia intensywnie miksujemy w blenderze i dolewamy
jedną - jeśli chcemy mieć bardzo gęsty i sycący napój o konsystencji
koktajlu, lub dwie szklanki wody - jeśli ma przypominać tradycyjne mleko (ja
wolę tą drugą opcję). Płyn przelewamy przez gazę lub gęste sitko (sitko nie
zatrzyma wszystkich otrębów i część dostanie się do napoju). Odsączone otręby
można wykorzystać do pieczenia lub np. do kakaowych
naleśników razowych.
W
rondelku zagotowujemy ostatnią szklankę wody i dodajemy do niej 3
łyżki kakao i rozpuszczamy czekoladę. Po przestygnięciu kakao mieszamy z
naszym mlekiem owsianym i dosładzamy wg uznania
|
wstęp jest mocny... che che to u człowieka jak u psa jak za młodu mleka nie pije to potem go nie trawi? :-)) no ja ze łzą w oku wspominam mleko z tzw. pola prosto od krowy. ech gdzie te czasy... wyłącz te potwierdzenie komentarza... bo nikomu się nie chce tych głupich szyfrów pisać. jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakiś spam mi się na bloga wdał. poza jakimiś kilkoma nawiedzonymi z zagranicy, którzy szukają wpisów chyba żeby więcej chorągiewek mieć..
OdpowiedzUsuńDopiero się uczę, więc jak znajdę gdzie to się robi wyłączę:)
UsuńA jeśli chodzi o tolerancję mleka to nie zalezy od tego czy się go duzo piło jako dziecko. Większość osób ma aktywne enzymy trawiące laktozę od wieku niemowlęcego, u części ta aktywność zostaje, u pozostałych zanika i już nie mogą pić mleczka :) to kwestia genetyczna...