9 września 2012

EPI ROLLS
BUŁECZKI RAZOWE Z ZIARNAMI


Zbożowe łezki

To przepis dla tych wszystkich, którzy nie mają wagi kuchennej i szukają przepisów najprostszych. Bułki zawsze wychodzą. Można je formować w dowolne kształty. Ja uformowałam ciasto na kształt kłosa (epi) i obsypałam je pestkami słonecznika. Épi w języku francuskim oznacza kłos. Są tak pyszne ze świeżym masłem i domową konfiturą, że potrafię zjeść kilka tych odrywanych bułeczek na raz. Przepis zainspirowany bułeczkami razowymi ze słonecznikiem.

Wpis został przygotowany w ramach zabawy "Upiecz Smakowity Chleb!", której patronem są Zakłady Tłuszczowe "Kruszwica", producent margaryny "Smakowita".




EPI ROLLS
RAZOWE BUŁECZKI
Z ZIARNAMI SŁONECZNIKA I LNU

„Najprostsze na świecie razowe bułeczki, bez wyrabiania, bez długiego wyrastania. Gotowe w 90 minut. Pyszne i pachnące.”

Porcja 6-8 sztuk

1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki pszennej razowej
3/4 szklanki wody
10 g świeżych drożdży (lub łyżeczka suszonych instant)
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy lub oleju
1 łyżka pestek słonecznika
1 łyżka ziaren lnu

DODATKI
masło czosnkowe
W dużej misce wymieszaj mąki z solą.
Drożdże rozpuść w niewielkiej ilości wody.  Do mąki stopniowo dodawaj drożdże, wodę i olej. Wymieszaj z ziarnami i chwilę zagniataj. Uformuj kulę i przykryj miskę z ciastem ściereczką.
Odstaw w ciepłe miejsce na 30-40 minut do wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu uformuj wałek z ciasta o szerokości około 10 centymetrów. Ułóż ciasto na blaszce pokrytej papierem do pieczenia. Za pomocą nożyczek wykonaj nacięcia od góry w około 10 centymetrowych odstępach i przekładaj nacięte partie ciasta naprzemiennie, na kształt kłosa. Przykryj ściereczką i odstaw na 30 minut.
Rozgrzej piekarnik do 230°C. Wyrośnięte bułeczki wstaw do piekarnika. Na dnie piekarnika ustaw naczynie z 1/2 szklanki kostek lodu. Piecz 12-15 minut. Jeśli bułki słabo się zrumienią, włącz termo-obieg, zmniejsz temperaturę do 190°C i dopiekaj 3-5 minut. Ostudź bułki na kuchennej kratce.






2 komentarze:

  1. Po odcięciu od kłosa wygladaja jak razowe łezki...Śliczne! Aż by się chciało skubnąć! Zapraszam do mnie na coś ze śliweczką ;)Pozdrawiam moocno!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie zjadłabym jedną z masłem i twarożkiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz, Mam nadzieję, że do mnie wrócisz!