Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żurawina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żurawina. Pokaż wszystkie posty
11 kwietnia 2014
WIELKANOCNA BABKA BANANOWA Z ŻURAWINĄ
autor >
Weronika
6 komentarzy:
Nareszcie weekend! Za 6 dni będę pracownikiem pełnoetatowym z 2 miesięcznym stażem. To tylko 2 miesiące, a ja nvadal nie przyzwyczailam sie do porannego wstawania, podpisywania się codziennie na liscie. To aż 2 miesiące bez gotowania, robienia zdjęć, pisania tekstów, artykułów, samotnych wędrówek na rynek w poszukiwaniu świeżych warzyw i staroci wygrzebanych ze stosów rupieci. A pamiętam jak całkiem niedawno wyginałam się z aparatem w małym, przytulnym mieszkanku na poddaszu przy Granicznej i fotografowałam bananową babkę do pierwszego numeru mojego magazynu...
23 lutego 2014
KOKOSOWO-BANANOWY SERNIK NA ZIMNO PALEO
autor >
Weronika
6 komentarzy:
Od wielu lat starałam się jeść zdrowo, jednak mimo to nie czułam się dobrze, a mój układ pokarmowy nie funkcjonował poprawnie. Wizyty u lekarza kończyły się przepisaniem specyfików na nadkwasotę, rozkurczowych, na lepsze trawienie, aż w końcu stwierdzeniem, że to zespół jelita drażliwego i nic nie poradzimy. "Przecież musi istnieć konkretna przyczyna moich dolegliwości." Przeczytałam 3 książki o celiakii i diecie bezglutenowej, usuwałam stopniowo gluten z mojej diety i zaczęłam zauważać poprawę. Poczytałam o diecie paleo i przestałam pić kawę z mlekiem. Okazało się, że odstawienie zbóż i mleka (nie nabiału, ponieważ nie potrafię żyć bez białego sera) znacznie poprawiło moje samopoczucie i komfort życia. Jeśli podejrzewacie u siebie nietolerancję glutenu nie wahajcie się, odstawiajcie, jest tyle innych pożywnych, zdrowych produktów, które mogą zastąpić pszenicę.
13 grudnia 2013
ŚWIĄTECZNE CIASTO BANANOWE Z MAKIEM I CZEKOLADĄ
autor >
Weronika
14 komentarzy:
Na wszystkich blogach królują ciasta, pierniczki, makowce i świąteczne serniki. Ja rozkręcam świąteczny nastrój powoli, rozkoszując się pysznym ciastem bananowym z czekoladą, makiem i żurawiną. Czeka mnie pracowity weekend, a już w poniedziałek zobaczycie efekty w postaci świątecznego wydania magazynu.
3 grudnia 2012
DZIKA POLĘDWICA W CZERWONYM WINIE I CHLEB ŻURAWINOWY
cranberry bread & venison
autor >
Veronika
13 komentarzy:
Moja mama jest mistrzynią tradycyjnych potraw. Gotuje pyszne zupy, lepi pierogi, knedle, pyzy i śląskie kluchy, ale nigdy nie zapuszcza się na nieznane wody. Boi się tego, czego nie używała, nie smakowała, nie widziała. Zamiłowanie do eksperymentów w kuchni odziedziczyłam chyba po tacie. Tata lubi podejmować wyzwania, wrzucać do garnka aromatyczne przyprawy, tworzyć niespotykane połączenia. Jego gołąbki z cynamonem zrobiły furorę na jednym z rodzinnych przyjęć. Niestety mój kochany tatuś słynie również z zamiłowania do soli i tłuszczu, czego efektem jest "dużo ciała do kochania". Poza tym, od kilku lat, jest wytwórcą najlepszej na świecie kiełbasy z dziczyzny, którą hojnie nas obdarowuje (wątek kiełbasy będzie w przyszłości kontynuowany).
Tata ma swoją kuchnię w piwnicy, tam odprawia swoje czary, a później chwali się tym, co udało mu się upichcić. Zwykle są to prawdziwie męskie potrawy, czyli czerwone, dobrze doprawione mięsa, gulasze, bigos.
Jednym z takich eksperymentalnych dań jest polędwica z sarny pieczona w winie. Mój razowy chleb na miodzie z żurawiną wspaniale się z nią komponował, tworząc niezwykle świąteczne połączenie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)