Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ciasta i torty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ciasta i torty. Pokaż wszystkie posty

9 listopada 2016

ŚWIĄTECZNY TORT MARCHEWKOWY bezglutenowy

4 komentarze:

Dziś rano sącząc kawę obserwowałam pierwsze płatki śniegu w tym sezonie. Pomyślałam, że to idealny moment na podzielenie się z Wami przepisem na ciasto marchewkowe w świątecznej wersji. Ładnie się prezentuje i naprawdę dobrze smakuje, a ponadto jest bezglutenowe, więc osoby, które tak jak ja zostały "obdarowane" zestawem chorób autoimmunologicznych mogą również troszkę poświętować.



14 stycznia 2016

CIASTO MARCHEWKOWE Z ANANASEM

5 komentarzy:


Są tacy, co uwielbiają Sylwestrowe zabawy, przepych, kolorowe balony, fajerwerki, balowe suknie, fryzury i makijaże. Są tez tacy, co na tych pierwszych patrzą z pogardą, a myśl o zbliżającym się przymusowym imprezowaniu powoduje u nich dreszcze. Ja nie należę do żadnej z tych grup i dzień ten traktuję, jak każdy inny dzień wolny, trochę bardziej odświętny, dający możliwość miłego spędzenia czasu z najbliższymi, rodziną, przyjaciółmi. Jednak tegoroczna Noc Sylwestrowa była dla mnie wyjątkowa, gdyż spędziłam ją z osobą. która od momentu jej pojawienia się, stała się najważniejsza w moim życiu. 30 grudnia na świat przyszła moja córeczka Ada, która przywitała ze mną Nowy Rok przytulona do mojej piersi w szpitalnym łóżku. Fajerwerki za oknem nigdy nie były tak piękne jak te tamtego wieczoru.



26 kwietnia 2014

MAZUREK Z TRUSKAWKAMI I CZEKOLADĄ LIMONKOWĄ

7 komentarzy:

Już po świętach, ale warto wracać do tego co dobre. Ten mazurek jest tak dobry, że zniknął z talerzy w mgnieniu oka. Idealnie kruchy, lekki, pachnący świeżymi truskawkami i limonką.


11 kwietnia 2014

WIELKANOCNA BABKA BANANOWA Z ŻURAWINĄ

6 komentarzy:

Nareszcie weekend! Za 6 dni będę pracownikiem pełnoetatowym z 2 miesięcznym stażem. To tylko 2 miesiące, a ja nvadal nie przyzwyczailam sie do porannego wstawania, podpisywania się codziennie na liscie. To aż 2 miesiące bez gotowania, robienia zdjęć, pisania tekstów, artykułów, samotnych wędrówek na rynek w poszukiwaniu świeżych warzyw i staroci wygrzebanych ze stosów rupieci. A pamiętam jak całkiem niedawno wyginałam się z aparatem w małym, przytulnym mieszkanku na poddaszu przy Granicznej i fotografowałam bananową babkę do pierwszego numeru mojego magazynu...


11 marca 2014

KARMELOWA TARTA Z ORZECHAMI PEKAN

9 komentarzy:

Duży, silny człowiek miał wielkie plany, a mały, niewidzialny wróg pokonał go i obnażył jego słabości...
Przepis na przepyszną tartę karmelową znalazłam na blogu Pistachio i trochę zmieniłam.


23 lutego 2014

KOKOSOWO-BANANOWY SERNIK NA ZIMNO PALEO

6 komentarzy:

Od wielu lat starałam się jeść zdrowo, jednak mimo to nie czułam się dobrze, a mój układ pokarmowy nie funkcjonował poprawnie. Wizyty u lekarza kończyły się przepisaniem specyfików na nadkwasotę, rozkurczowych, na lepsze trawienie, aż w końcu stwierdzeniem, że to zespół jelita drażliwego i nic nie poradzimy. "Przecież musi istnieć konkretna przyczyna moich dolegliwości." Przeczytałam 3 książki o celiakii i diecie bezglutenowej, usuwałam stopniowo gluten z mojej diety i zaczęłam zauważać poprawę. Poczytałam o diecie paleo i przestałam pić kawę z mlekiem. Okazało się, że odstawienie zbóż i mleka (nie nabiału, ponieważ nie potrafię żyć bez białego sera) znacznie poprawiło moje samopoczucie i komfort życia. Jeśli podejrzewacie u siebie nietolerancję glutenu nie wahajcie się, odstawiajcie, jest tyle innych pożywnych, zdrowych produktów, które mogą zastąpić pszenicę.


13 grudnia 2013

ŚWIĄTECZNE CIASTO BANANOWE Z MAKIEM I CZEKOLADĄ

14 komentarzy:

Na wszystkich blogach królują ciasta, pierniczki, makowce i świąteczne serniki. Ja rozkręcam świąteczny nastrój powoli, rozkoszując się pysznym ciastem bananowym z czekoladą, makiem i żurawiną. Czeka mnie pracowity weekend, a już w poniedziałek zobaczycie efekty w postaci świątecznego wydania magazynu.


10 grudnia 2013

KAWOWE BEZY WG NIGELLI

1 komentarz:

Kilka lat temu zakochałam się w Wiedniu. Spędziłam w tym mieście tydzień i wciąż czułam niedosyt. Wszystko, co kojarzy mi się z tą wizytą jest piękne, monumentalne, klasyczne, głębokie. Po ulicach Wiednia spacerowałam codziennie, podziwiając wiekowe mury, brukowane ulice, pomniki, rzeźby, obrazy i ani razu nie czułam się samotna, nie brakowało mi towarzystwa. To miasto mnie wycisza, uspokaja i pozytywnie nastraja. Co roku marzę o tym, by tam wrócić, dlatego kiedy pojawiła się okazja wyjazdu do Pragi (równie piękne miasto) nie musiałam się długo zastanawiać i zaczęłam namawiać "połówka" na wyjazd.

Praga jest wspaniałym miastem. Stare kamienice, kościoły, zamek na Hradczanach i widok z góry na czerwone dachy starówki mnie urzekły, ale nie rozbudziły takich uczuć jak Wiedeń. Chociaż czasem te dwa miasta są do siebie porównywane, to jak dla mnie bardzo się od siebie różnią: wielkością, usytuowaniem, a przede wszystkim atmosferą. Wiedeń wydał mi się bardzo dostojny, poważny. Pamiętając przepiękny budynek teatru i opery wiedeńskiej drugiego dnia wizyty w Pradze znalazłam na mapie operę i wyznaczyłam ją jako pierwszy punkt programu. Okazało się, że moje wyobrażenie oparte na wspomnieniach wiedeńskich było zbyt wygórowane, bo przecież Praga to nie Wiedeń.

Praga jest bardziej przytulna, mniej wyniosła. Może to za sprawą zabawnego języka czeskiego (który czasem jest dla mnie zrozumiały, a czasem zupełnie niepojęty), a może tak bliskiej nam kultury picia piwa, czułam się w Pradze prawie jak w domu. Uliczki Nowego i Starego Miasta są tak rozmieszczone, że nawet nie znając drogi zawsze trafi się do celu. Praga nie jest wymagająca, przyjmuje Cię z otwartymi ramionami i pozwala odpocząć.


9 października 2013

KRYZYSOWE BROWNIE SERNIKOWE

14 komentarzy:

Najtrudniejsze słowo tego tygodnia: przeprowadzka.
Mieszkanie, które było naszym domem przez ponad dwa lata nie jest nasze, ale czujemy się tak, jakby było. Tyle się z nim wiąże miłych wspomnień, spokojnych wieczorów przed telewizorem, godzin spędzonych w kuchni, nieprzespanych nocy, psioczenia na hałas z ulicy w gorące letnie wieczory... Zadomowiliśmy się, zagnieździliśmy, a teraz  pora uprzątnąć cały ten bałagan, pozbierać zabawki i opuścić spokojne, ciepłe schronienie.
Cały czas krąży nad nami pytanie: "Gdzie my to wszystko pomieścimy?"

Dopadł mnie taki mały smuteczek, lekki kryzys. Jak wiadomo na kryzysy najlepsza jest czekolada. Kiedy jednak nie ma jej pod ręką, a opuszczenie przytulnego gniazdka, choćby na 5 minut, nie wchodzi w rachubę, trzeba kombinować. Tak powstało kombinowane kryzysowe brownie sernikowe.


21 września 2013

KLASYCZNY SERNIK Z MALINAMI

11 komentarzy:

Odgłosy kuchennego robota, zestaw dobrze znanych składników, piekarnik i niewielki kącik w kuchni. Przyjemność łączenia, kręcenia, mieszania, dodawania, tworzenia smakołyków, którymi można się podzielić z tymi, których kochamy, lubimy, szanujemy. Moja chwila zapomnienia...


11 września 2013

PRZESŁODKA TARTA Z DYNIĄ

17 komentarzy:

Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera Kulinarne wyprawy Jamiego. To jedna z 3 wypróbowanych przeze mnie receptur z tej pozycji wydawniczej. Tarta jest rzeczywiście przesłodka, a dodatek mleka i wanilii przywodzi na język smak domowego budyniu waniliowego.

Sama książka jest wspaniałym zbiorem zachwycająco prostych zdjęć Davida Loftusa, ciekawych tekstów i przepisów na dania z Hiszpanii, Włoch, Szwecji, Maroko, Grecji i Francji. Na pewno wypróbuję jeszcze wiele z nich.

"Na ten piękny deser (...) natknąłem się w fantastycznej restauracyjce Lou Bourdine w wiosce Bach. Jej urocza właścicielka Monique upiekła blachę pysznego deseru z dyni, pokroiła go w małe kwadraciki i częstowała nimi swoich klientów. Słodka masa dyniowa po upieczeniu przypominała rustykalny creme caramel i była tak pyszna, że musiałem przyrządzić jej własną wersję." J.O.



19 lipca 2013

AMERYKAŃSKI TORT CZEKOLADOWY Z POLSKIMI JAGODAMI

27 komentarzy:

Całkiem niedawno odkryłam, że torty kryją w sobie jakąś magię. Warstwy wilgotnego ciasta przełożone delikatnym kremem i owocami nigdy nie były dla mnie tak pociągające, jak teraz. Dawniej, na weselach, komuniach, przyjęciach urodzinowych, gdy tylko na horyzoncie pojawiały się osoby niosące piętrowe ciasto z palącymi się świeczkami, czmychałam ukradkiem między nogami ciotek, aby znaleźć się jak najdalej od tego przesłodzonego potwora. Biszkopt, krem maślany, konfitura porzeczkowa i ozdoby z masy cukrowej to standardowy zestaw, jaki zapamiętałam z dzieciństwa. Dla mnie tort zawsze był za słodki, mdlący i ciężki, nie potrafiłam zrozumieć dlaczego musiał się pojawić na każdej imprezie.

Wiele lat minęło, lat bez tortów, gdy przeglądając magazyny kulinarne, kulinarne blogi i programy TV zaczęłam dostrzegać piękno i magiczne przyciąganie tych piętrowych łakoci. Obudziła się we mnie potrzeba tworzenia, a wykonanie oryginalnego tortu urodzinowego potraktowałam jak wyzwanie. Pomiędzy mną, a ucieraną w misce masą, rosnącym w okrągłej blaszce ciastem, ubijanym trzepaczką kremem nawiązała się niezwykła komunikacja: "jesteś za rzadkie, może dodam jeszcze mąki", "nie opadaj, nie opadaj!", "no widzisz, jak chcesz to potrafisz się upiec". Teraz, gdy tylko widzę możliwość i okazję, aby upiec ciasto urodzinowe, jestem przepełniona radością, że znów będziemy mogli się spotkać i stworzyć coś pięknego: ja, masło, mąka, jajka i ta niezwykła magia pieczenia.



6 czerwca 2013

HOME MADE SWEET
torcik z bezą i truskawkami

19 komentarzy:

Oddałam pracę doktorską do dziekanatu i zaczynam powoli odżywać. Jeszcze muszę zdać egzaminy, ale aktualnie odpoczywam, budzę do życia zesztywniałe mięśnie i stawy. Czternastogodzinne pisanie nie wpływa dobrze na kondycję nóg i kręgosłupa. Na szczęście Michał (trener) jest w stanie zmotywować największego sztywniaka do pracy i po 2 sesjach kettlebelli czuję się o niebo lepiej. Dzisiaj zrobiłam sobie kąpiel w pianie... Ostatnią miałam około 2 lat temu. Zawsze szkoda mi jest czasu na wylegiwanie się w wannie, ale dzisiaj było mi to potrzebne jak powietrze. No i mam wreszcie trochę czasu na gotowanie.

Poniżej przepis na pyszny torcik wiosenny. Na targu już są świeże, nasze, krajowe truskawy. Nie można im się oprzeć. Torcik bierze udział w konkursie Electrolux'a, więc zachęcam Was do głosowania. Wśród głosujących zostaną rozdane blendery, a czasu już niewiele pozostało. Przepis w konkursie znajdziecie pod tym linkiem Home Made Sweet (można się logować przez facebooka).



5 maja 2013

TARTA Z CZEKOLADOWYM KREMEM Z RICOTTY
już po weekendzie

13 komentarzy:

Było zimno, słońce sporadycznie wychylało się zza szarych chmur, a po ciele przebiegały dreszcze po każdym podmuchu wiatru, ale żaby w stawie nie bały się chłodu. Każdego wieczora otwieraliśmy okno w salonie, który na czas długiego weekendu stał się naszą sypialnią i słuchaliśmy rechotu żab, wdychaliśmy wpadające do środka świeże, wiejskie powietrze. Już pierwszego dnia po przyjeździe nie mogłam się powstrzymać i wybiegłam w pole, nie zważając na sunące po niebie ciemne chmury zapowiadające deszcz. Ziemia czarna, szara i brązowa, piach i trawa, pierwsze zielone listki mleczu i polnych ziół pod stopami są dla moich nóg jak parkiet dla tancerza. Wokół tylko pole, las, łąką i wiejska aura. Żadnych samochodów, motorów, dymiących kominów, chodników, betonu i tłumów ludzi. Czyste, euforyczne doznanie. Trening w ogrodzie też jest przyjemniejszy niż w dusznej sali gimnastycznej. Nie przeszkadzała mi mokra trawa na plecach ani odpadająca pod uściskiem dłoni farba z trzepaka. Kolejny raz przekonałam się o tym, jak bardzo nie doceniałam życia na wsi.


28 kwietnia 2013

SERNIK RAFAELLO
leniwa niedziela

19 komentarzy:

Piękna, leniwa niedziela. Dopełnieniem szczęścia jest kawałek pysznego, kremowego sernika. Rozpływa się w ustach!
Mam nadzieję, że i Wy znaleźliście dzisiaj chwilę na relaks w kuchni i upieczenie ulubionego ciasta.
W moim rankingu serniki mają numer 1.


29 marca 2013

AKCJA ZDROWE ŚWIĘTA - podsumowanie

2 komentarze:

Nadszedł czas na podsumowanie Wielkanocnej edycji Akcji Zdrowe Święta. Na stronie durszlaka dodaliście do niej184 przepisy na świąteczne dania. Część z nich jest bardzo zdrowa, część dietetyczna i lekka, a część tylko troszkę odchudzona. Poniżej prezentuję przepisy pogrupowane wg kategorii.

Jeśli okaże się, że brakuje Twojego przepisu, a był dodany do akcji napisz o tym w komentarzu.


Życzę wszystkim czytelnikom bloga Spring Plate
spokojnych, ciepłych i słonecznych Świąt Wielkanocnych.
Smacznego jaja i bardzo Mokrego Dyngusa!


Zapraszam do lektury MAGAZYNU SPRING PLATE

7 marca 2013

TORT CZEKOLADOWO-DYNIOWY
pumpkin chocolate cake

7 komentarzy:

To kolejny wygrzebany z szuflady przepis. Tort piekłam w listopadzie, na urodziny siostrzenicy. Dostałam wówczas ogromna dynię od bardzo hojnej cioci Joli i zrobiłam z niej cały garnek musu. Po kilku miseczkach zupy, makaronie z dynią, dyniowym curry i ravioli z dynią i ricottą zaczęłam kombinować przepis na tort.
Poszukiwania inspiracji jak zwykle zaczęłam od blogów internetowych. Najwięcej przepisów znalazłam na stronach amerykańskich (oni są prawdziwymi wielbicielami dyni) jednak większość z nich zawierała dużo tłuszczu i cukru. Moja wersja miała być trochę lżejsza i zdrowsza. Z miarką i wagą w ręku wkroczyłam do kuchni zapisując wszystkie dodane składniki w poplamionym, wysłużonym notesie. W efekcie powstało bardzo czekoladowe ciasto z delikatnym kremem dyniowym, które zasmakowało nawet wybrednej nastolatce.



5 marca 2013

TORT SEZAMOWO-KAJMAKOWY z gorzką pomarańczą
sezame-toffie cake

15 komentarzy:

Supersłodki, wypełniony miłością i tradycją, oryginalny w smaku, a jednocześnie domowy, babciny. Taki właśnie jest tort sezamowo-kajmakowy z przepisu Elizy Mórawskiej. Gdy w listopadzie spontanicznie zdecydowałam się na udział w warsztatach z White Plate (tutaj relacja z warsztatów) byłam pewna, że będzie to niezapomniane doświadczenie. I tak właśnie było. Cudowna atmosfera, pyszne i bardzo proste wypieki. Przed wyjazdem do Warszawy kupiłam książkę Elizy (jedyny egzemplarz jaki wówczas stał na półce w Empiku) i przestudiowałam ją skrupulatnie w przedziale pociągu intercity.
Już wtedy w oko wpadł mi ten nieziemsko zapowiadający się tort i postanowiłam wziąć się za pieczenie zaraz po powrocie. Nie rozczarowałam się. Tort jest bardzo słodki i sycący, bo zamiast lekkiego biszkopta jest spód z bułki tartej i ziaren sezamu. Jeden kawałek dosłownie zapycha, ale ciasto ma w sobie to coś, co każe sięgnąć po kolejny.



30 grudnia 2012

BABECZKI KASZTANOWO-CZEKOLADOWE

10 komentarzy:

Nie lubię Sylwestra... Może to dziwne, a dla niektórych nawet przykre, ale nie jestem fanem sylwestrowego balowania. Nie lubię poszukiwania kreacji, organizowania wielkich imprez i przymusu dobrej zabawy. Może właśnie dlatego, że nigdy nie byłam fanką hucznego świętowania w dniu imienin Sylwestra, Nowy Rok witałam zwykle z anginą i wysoką gorączką. A może to corocznie pojawiająca się choroba sprawiła, że ten dzień przestał mi się miło kojarzyć.

Gdy byłam młodsza, zapraszałam koleżanki, które towarzyszyły mi w oczekiwaniu na pokaz fajerwerków o północy. Jako nastolatka chodziłam na zabawy i dyskoteki sylwestrowe. Gdy stałam się młodą kobietą, mój chłopak zabierał mnie na imprezy sylwestrowe ze znajomymi. Żaden z tych uroczyście świętowanych, sylwestrowych wieczorów nie zapadł mi w pamięci tak dobrze, jak ten, który spędziłam z moim ukochanym, w zaciszu naszego małego, wynajmowanego mieszkanka, przy wspólnie zastawionym stole, ulubionej muzyce z laptopa i fajerwerkach oglądanych z balkonu. W tym roku również stawiam na skromność i intymną atmosferę. Jestem pewna, że ta noc mnie nie zawiedzie.



27 grudnia 2012

ROLADA BAKALIOWA
nuts, almonds and dried fruit roulade

3 komentarze:

Święta, święta i po świętach. Koniec z objadaniem się i długimi popołudniami za stołem. Pora pomyśleć o zabawie sylwestrowej. Najlepsze na poświąteczną ociężałość są długie, energiczne spacery po lesie, lekkie posiłki ze świeżych warzyw i duże ilości wody. A jeśli znudzi Wam się oczyszczanie organizmu, możecie zabrać się za pieczenie sylwestrowych słodkości. Na przykład tej bogatej i wyrazistej w smaku rolady wysokobłonnikowej.